środa, 2 maja 2012

Kończę z tym

jest beznadziejnie *____* 




A ty ciesz się z faktu, że będziesz mieć lepiej. Nononono nic nie napiszesz tu i tak więc Cześć.

wtorek, 1 maja 2012

Majówka.

Cześć. Nie wiem jak Wam ale mi zapowiada się w miarę dobrze. Zaraz przyjdzie do mnie Maksymilian z Piotrkiem i Dawidem. Ohohoho. No nie mogę się doczekać. W między czasie siedzę sobie i myślę  dlaczego wszystko się psuje co kilka dni. Nie ważne ja wam tym dupy truć nie będę. Jutro o 10:00 z Maksem na majówkę : biegi uliczne potem zawody taneczne i jakieś tam inne i % w Olsz. Chyba od dzisiaj się wszystko pozmienia. Jest gorąco jak nie wiem może zdążę ogarnąć się i wpaść na chwilę pod lodowaty prysznic ? Kurde  nie zdążę Maksio z Piotrkiem i Dawidem już są. To ja sie będę zmywał bo mamy małe plany. Nikogo nie ma na gadu ale o nic. Babcia ma dziś urodziny hyhy sam w domu w końcu nikogo nie ma. A tobie jakąś satysfakcje daje to wszystko? No to pozdro w takim razie. Dobra położyłbym się na ziemi i zaczął zniżać do twojego poziomu ale nie mam zamiaru się brudzić. O,o Dzisiejsza notka jakaś pojebana ale ok. Aaa myślałem też czy jechać w czwartek w kilka miejsc. No i jeśli tata się zgodzi to zawitam w następujące miejsca : Krzyż,  Piła Główna,  Chojnice, Tczew, Olsztyn Zachodni i tam nie ważne. Wiem, że w pierwszych czterech mam do odwiedzenia kilka osóbek :D
Dobra serio muszę już iść bo sie denerwują, że ich olewam ; O Ohohohohoho. Ominął mnie zlot motocyklistów. Faken Szit !











dobry gej nie jest zły. 

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Cześć. Aa znowu mnie trochę tutaj nie było. Sądzę, że to tylko i wyłącznie przez te pogodę, która od kilku dni pokazała nam iż potrafi  być prze zajebista. Siedzę w pokoju przy otwartym balkonie i jakoś tak wzięło mnie na napisanie jakiejś tam notki. No i co by tutaj wam jeszcze napisać. Nie mam żadnego pomysłu na notki tematyczne choć jest wiele tematów na które mógłbym trochę się rozwinąć. Ale w taki upał to nikomu się nie chce czytać. Szukam na allegro jakiejś koszulki i spodenek, rozpychacza do ucha i samego pluga. Nic ciekawego nie znalazłem więc zakupy będę musiał zrobić w Poznaniu. <ok> Rozwiesiłem sobie na ścianie kilkanaście zdjęć znanych bloggerów, których lubię i  tych mniej znanych.  Efekt? ;) Pokażę już niedługo :)
Dziś bez dodatków w poście. Pa :*
________________________________________________
W końcu jest tak jak chciałem od dawna by było.
Ej, ej jarasz mnie wiesz ? ;>

czwartek, 26 kwietnia 2012

poczytaj.

Cześć. Mnie osobiście długo tutaj nie było w tym całym wirtualnym świecie - małe problemy z internetem + mały szlaban no i wyszło, że nie było mnie od 18. Dziś już ktoś dodał wpis- dziękuję Ci bardzo ;). Nie będę zapowiadał o czym będzie dzisiejszy wpis ponieważ myślę iż to w tych okolicznościach będzie czymś bardzo zbędnym. Postaram się by nie zanudzić jak zwykle. Wmieszam tutaj troszkę tematyki oraz tego takiego opisania dzionka bądź kolejnych dni :) Myślę, że to co ostatnio się działo nie było czymś zwykłym uważam po prostu, że to był kolejny znak iż po prostu do siebie nie pasujemy. Podobne charaktery - w pewnym stopniu niszczyły wszystko po całości. Ale koniec. Nie będę mówił co do Ciebie czuje czemu ? bo wszystko masz w jednej z notek pt " POWRÓT ".  Uciekając od tematu zapowiadają się zajebiste dni majowe z tego co wiem w tym roku imprezy są od 1-4. Najbardziej czekamy na nocną ' paradę '  jachtów na naszej rzece i pokaz sztucznych ogni. Nie a poważnie to 2 maja mamy zajęcia taneczne o ile będzie ok pójdę popatrzeć choć układ umiem haha. Hyhy teraz mogę poświęcić się po całości temu co kocham. Będę realizował swoje plany - nikt z Was ich nie popsuje już. Czuję się taki smutny. Płakałem. Tak płakałem bo nie lubię ulubionej piosenki z Twojego wpisu. Przepraszam



" TWOJE OSTATNIE WYPOWIEDZIANE 'KOCHAM' NADAL PŁYNIE W MOICH ŻYŁACH"




" WYZYWAŁAŚ, ŻE DZIWNE PLANY DOTYCZĄCE KOŃCA TO TYLKO PUSTE SŁOWA BO PRZECIEŻ 15 LATEK TO CIOTA I NIE POTRAFI " 








MAM DOBRĄ WIADOMOŚĆ SKOŃCZĘ Z BLOGOWANIEM CHYBA.



Jesteś taka doskonała. Taka lepsza od innych dziewczyn na świecie. zjebaliśmy sprawę. żegnaj Karolino.!


koniec.

 http://www.youtube.com/watch?v=joi5YhlGNUs&ob=av3e
Cześć.
Więc dzisiaj już ostatni mój wpis. Tak 2 i ostatni. Więc przez ostatnie dni się psuło nie było jak dawniej. Nie wiem nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Dlaczego? Nie znam na to odpowiedzi. Przez ostatnie dni nikt nie dawał z siebie tyle co zawsze. Tak powiem.. Każdy miał wyjebane. A teraz tak z dnia na dzień po prostu zakończyliśmy wszystko. Nawet nie wiem po co tu dodaję ale luzik. Pytałeś mnie wczoraj czy dam radę.. Powiedziałam tak, skłamałam. Sam to chyba nawet wiesz, że bez ciebie nie dam. Po prostu kocham cię nad życie. I tyle.. Wiem ustaliliśmy, że nie będziemy razem więcej. Nie szkodzi.. Wiec ode mnie to już chyba tyle. Pa kochanie..


środa, 18 kwietnia 2012

Zwykły dzień.

Cześć. Znów nić nie dodawałem przez jakiś dłuższy czas i wiem, że zaniedbuję bloga ale nie specjalnie. Cały czas myślę nad tematem na dobrą notkę ale nic sensownego mi ostatnio do głowy nie przychodzi. Z tych nudów przeczytałem kilka różnych książek i przyznam, że jedna miała nawet 460 stron. I nawet po przeczytaniu tego wszystkiego logicznie nie wyciągnąłem z nich żadnego tematu na który mógłbym się tutaj wam rozwinąć. Pomyślałem iż dziś nic konkretnego nie rozwinę tutaj i po prostu napiszę jak widzę świat swoimi oczami. Czy Was czytających zaciekawię tym to sam nie wiem ale mam nadzieje, że  nie będzie to coś nudnego. Ostatnio zaciekawiła mnie w pewnej książce złota myśl " Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko" Każdy mógłby to odczytać inaczej ale ja odczytuję to w następujący sposób. Życie polega na tym by żyć i aby podejmować w życiu nieustannie decyzje, które w większej mierze decydują o dalszym naszym losie. Jesteśmy zmuszeni aby nieustannie podejmować i wybierać różne rzeczy co oznacza iż nasza droga w życiu nie jest prosta- mamy do wyboru dwie drogi LEWĄ i PRAWĄ  idąc prosto szli byśmy ' ślepo' w nieznane bez pewności co złego może nas spotkać w dalszym życiu. Nie chcę dalej rozpisywać się na ten temat ponieważ uważam iż każdy potrafi sobie sam odpowiedzieć co znaczy dla was ten cytat.
Z resztą nie mam najlepszego  humoru. Odpuszczę sobie z dalszą częścią notki . Narazie ..

środa, 11 kwietnia 2012

Powrót.

Witam was po dłuższej przerwie niedodawania tutaj żadnych postów przyznam się bez bicia, że po prostu szczerze mówiąc mi się nie chciało nic tutaj pisać :(. Tak przepraszam was a pisaliście mi już dlaczego nie dodaję.
_________________________________________________________________________________

Kochanie ! 

Wiem, że tutaj nie przebywasz i nie komentujesz i prawie nie wiesz o istnieniu tego BLOGA ale mam ci bardzo dużo do powiedzenia, chcesz wiedzieć co ?. Chciałbym tutaj napisać wszystko po kolei ale serio nie wiem od czego mam zacząć i czy nie zanudzę tutaj tych co czytają. Więc jeśli mam zacząć od początku to zacznę może od tego jak się ' poznaliśmy '. Większość twierdzi, że związki przez internet nie mają sensu, że takie związki po prostu nie istnieją. Rozumiem iż w tym przypadku w takim razie jesteśmy wyjątkami ponieważ mimo jakiś kłótni, które są normalne i jakiś rozstań to twierdzę iż całkiem dobrze nam się układa. Może dzieli nas prawie 350 km i nie możemy codziennie się spotkać, poprzytulać, pocałować ale na pewno według mnie jesteśmy najlepszym przykładem na to, że nie jest to niemożliwe i idzie z tym jakoś normalnie żyć. Oczywiście nie mogę się doczekać wakacji, twoich urodzin i tego jak do mnie przyjedziesz ale to już inna sprawa, która jest bardziej prywatna i nie powinienem o niej pisać haha. Pomijając to bardzo chciałbym Ci podziękować za to, że wytrzymujesz z takim kretynem jak ja, który często zachowuje się jak pięcioletnie dziecko, które nie posiada nic w głowie a przyznam się że często tak się zachowuje i przepraszam Cię za to bardzo mocno. Codziennie słyszę bynajmniej raz dziennie, że mnie kochasz i wiesz bardzo dobrze, że ja Ciebie też i mówiłem wielokrotnie iż bez Ciebie to nie wiem co bym zrobił - chyba bym zginął. Mam tylko wielką nadzieje, że na prawdę mnie kochasz i nie kłamiesz bo na pewno miło by mi nie było. Nie wiem jak ty to robisz, że wiesz kiedy jestem smutny i kiedy nie mówię Ci do końca całej prawdy. Może dowiem się kiedyś ?. Ale nie o to mi tutaj chodzi większość par, które są ze sobą tak no normalnie to nie doceniają tego, że ta druga osoba jest tak bardzo. Po prostu jest to dla nich coś zwykłego a sami traktują się wręcz jak koledzy z piaskownicy. Już nie raz to zauważyłem nie wiem może ty też kochanie? Pomyślałem, że zrobię Ci niespodziankę muszę tylko troszkę nad nią popracować i zobaczę jakie efekty z tego wyjdą. Jeśli stwierdzę, że nadaje się na pokazanie Tobie to obiecuję, że dostaniesz coś. Jeśli o mnie coś to wiem, że jestem nienormalny odwalając jakieś szopki i robiąc sobie krzywdę psychiczną jak i fizyczną a natomiast Tobie jak i innym tylko psychiczną. Również z tego powodu bardzo Cię przepraszam. A teraz mam malutką to, że ja już po całości zawaliłem szkołę i wiem, że nie zdam to nie bierz przykładu ze mnie i weź się do nauki co Ci pozwolą przyjechać do mnie w te wakacje. Podsumowując chciałem napisać Ci tutaj po prostu, że nie znam seksowniejszej, ładniejszej, słodszej, kochanej, skromniejszej, zakompleksionej <3 i dużo by wymieniać dziewczyny ;* Troszkę się tutaj rozpisałem i sądzę, że i tak nie przeczytałaś po całości. Wiesz ja Ci powinienem jakiś medal, puchar czy coś dać z napisem " NAJWSPANIALSZA DZIEWCZYNA NA ŚWIECIE " ale kurde kartki, kleju i nożyczek tutaj nie mam by coś takiego zrobić haha. Ale obiecuję, że kiedyś zrobię <lol>. I się zdziwisz <3. A i nie lubię jak mówisz do mnie PYŚKU. Tak jak masz mówić to mów inaczej ale nie PYŚKU.

" JESTEŚ PIERWSZĄ OSOBĄ, KTÓRA POTRAFI ZAINSTALOWAĆ W CZŁOWIEKU SZCZĘŚCIE "
_________________________________________________________________________________
A dla was reszty mam kilka zdjęć jakiś, które tutaj dopełniają te notki w pewien sposób.

A to zdjęcie co wam przypomina ?.
Miałem sie pochwalić butami, które miałem tylko raz na sobie i stwierdziłem, że więcej ich nie założę. Trochę duże sie wydają a to tylko rozmiar 40.